Bądź na bieżąco - RSS

Wysoki uptime – jak nie restartować serwera

26 maja, 2019 Kategoria Linux, Porady
Uptime - system is up to date

Być może obecnie nie jest to specjalnie popularne, ale dawno, dawno temu jednym z parametrów świadczących o stabilności serwera i zarazem o zdolnościach jego administratora był tzw. uptime. Żyjemy w czasach gdy aktualizacje systemowe bardzo często wymuszają restart całego systemu. Niestety nie dotyczy to tylko serwerów Windows, co kiedyś było głównie ich domeną, ale również serwerów opartych o jądro Linuxa. Często tego typu działania kończą się wyzerowaniem licznika serwera i wspomniany uptime rozpoczyna zliczanie od początku.

Stare nawyki jednak pozostają na trwałe w pamięci i o ile dla Windowsów przestałem się wogóle przejmować ponownym uruchamianiem systemu, o tyle w przypadku ulubionego Debiana za każdym razem ręka drżała jeśli po aktualizacji pojawiał się komunikat o nowych bibliotekach systemowych czy o zgrozo nowej wersji jądra.

Tak było przez kilkanaście lat. Po prostu uznałem, że tak musi być i za każdym razem wolałem dla świętego spokoju zrestartować system. I nagle w zeszłym tygodniu, przy okazji serii aktualizacji serwerów, pojawiła się myśl, że być może są jakieś narzędzia, które podpowiedzą czy na pewno muszę tracić licznik uptime. Okazało się, że jak najbardziej można sobie pomóc. W końcu to Linux.

Pierwsza metoda jest niezwykle prosta. Po każdej aktualizacji należy sprawdzić czy w określonym miejscu pojawił się plik systemowy o nazwie reboot-required. Wygląda to następująco:

$ ls /var/run/reboot-required

Jeśli otrzymamy wynik pozytywny to oczywiście musimy ponownie uruchomić serwer.

Druga metoda polega na zainstalowaniu narzędzia o nazwie needrestart.

$ apt-get install needrestart

Różnica polega na tym, że w wyniku jego działania np. po ręcznym wywołaniu komendy, otrzymamy pełen raport dotyczący nie tylko zrestartowania systemu ale również usług, które należy uruchomić ze względu na nowe wersje bibliotek systemowych. Dodatkowym bonusem jest fakt, że po każdorazowej aktualizacji needrestart zostanie uruchomiony samoistnie i podpowie co należy zrobić dalej. Czyli prawie jak na Windowsach. 😉

MG

Napisz Komentarz