Bądź na bieżąco - RSS

SupportCandy czyli obsługujemy zgłoszenia

8 lutego, 2023 | Brak Komentarzy | Kategoria: Linux, Porady
SupportCandy

Ostatnio systemy obsługi zgłoszeń stają się coraz bardziej popularne. Począwszy od bardzo skomplikowanych i rozbudowanych, które możemy wykupić jako usługę w chmurze, poprzez gotowe do użyciu kontenery Docker a skończywszy na prostych ale równie skutecznych rozszerzeniach do popularnych platform CMS. Tym razem chciałem skupić się na tych ostatnich.

Ponieważ od wielu lat korzystam głównie z WordPressa dlatego swoje poszukiwania skoncetrowałem na tej platformie. W sieci można znaleźć dość bogatą ofertę. Społeczność WordPressa należy do jednej z największych. Rozmaitych wtyczek nie brakuje. Z oczywistych względów powinniśmy jednak szukać prostej w obsłudze, dobrze zintegrowanej z pocztą elektroniczną oraz udostępniającej tłumaczenie w języku polskim. I tutaj może nas spotkać zaskoczenie ponieważ jak się okazuje nie jest łatwo znaleźć takie oprogramowanie.

Ostatecznie po kilku próbach, paru instalacjach oraz dyskusjach z użytkownikami zdecydowaliśmy się na wtyczkę SupportCandy i to nie tylko dlatego, że można skorzystać z jej bezpłatnej wersji. Przede wszystkim SupportCandy dosyć dobrze integruje się z obsługą poczty. A jeżeli zainstalowaliśmy dodatkowo wtyczkę WP Mail SMTP to praktycznie nic więcej nam nie potrzeba.

Kolejną cechą jest obsługa tzw. shortcodes, czyli małych fragmentów kodu wywoływanych specjalnym znacznikiem w tekście strony, co znacznie ułatwia dodanie rozbudowanych funkcji do statycznych elementów strony. Na przykład użycie frazy:

[wpsc_create_ticket]

spowoduje dodanie formularza z możliwością założenia zgłoszenia.

Od strony obsługi zgłoszeń, w panelu administarcyjnym pojawia się dodatkowa zakładka, która przenosi nas do przejrzystego panelu obsługi. Z bardzo przydatnych funkcji można wymienić przede wszystkim możliwości śledzenia realizacji zadania na skali czasu. Dostępne są ponadto wszystkie funkcje takie jak zamknij, zduplikuj czy usuń, typowe dla każdej platformy.

Ostatnią rzeczą, o której warto wspomnieć jest tłumaczenie wtyczki. Jest ona na tyle popularna, że w sieci można znaleźć gotowe pliki z językiem polskim. Nie mniej zdecydowałem się na kolejną wtyczką czyli GTranslate, która umożliwia tłumaczenie strony w locie za pomocą Google Translator. Jest to nieco inne podejście. Zdarzają się jeszcze drobne, śmieszne błędy. Jednak na pewno umożliwia bardzo szybkie wdrożenie na czym we wspólczesnym świecie coraz bardziej nam zależy.

MG

Tagi: , ,