Bądź na bieżąco - RSS

Konfiguracja blacklist za pomocą Shorewalla – ciąg dalszy

21 czerwca, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Linux, Porady

Czarna listaDawno, dawno temu opublikowałem wpis na temat blokowania ruchu przychodzącego za pomocą czarnej listy w Shorewallu. Artykuł kończy się adresem pliku blacklist z listą podsieci, z których pochodzi najwięcej ataków. Minęło dużo czasu i adres tej aktualizowanej co tydzień listy stał się nieaktualny. Obecnie plik można pobrać z pod adresu:

https://dl.dropboxusercontent.com/u/545869/Config/blacklist

Jak pisałem jest to gotowy do wykorzystania spis. W zasadzie wystarczy umieścić go /etc/shorewall. Jednak tym razem chciałem pokazać jak tworzyć samemu podobne listy. Generalnie wystarczy w tym celu uważna analiza logów systemowych w poszukiwaniu prób włamania. Przykładowy wpis wygląda tak:

Jun 21 06:22:13 server sshd[9820]: pam_unix(sshd:auth): →
authentication failure; logname= uid=0 euid=0 tty=ssh →
ruser= rhost=32.96.49.39  user=root
Jun 21 06:22:15 server sshd[9820]: Failed password for → root from 32.96.49.39 port 1061 ssh2

Jak łatwo zauważyć adres IP zdalnego hosta (rhost) jest jawny. Można zatem wykorzystać tę informacje do jego zablokowania. Można też posunąć się dalej i zablokować całą podsieć. Jak zamienić pojedynczy adres na adres podsieci? Po pierwsze trzeba zainstalować narzędzie whois. Instalacja w Debianie wygląda następująco:

apt-get install whois

Po drugie warto znaleźć dobry, ogólnodostępny serwer whois. Mogę z czystym sumieniem polecić serwer whois.cymru.com. Zwraca precyzyjne odpowiedzi, więc nie spowoduje, że przypadkiem zablokujemy dostęp dla połowy sieci. Polecenie whois jest dosyć proste w obsłudze:

whois -h whois.cymru.com -v 32.96.49.39

W odpowiedzi, w kolumnie BGP Prefix znajdziemy adres podsieci w notacji CIDR. Tak uzbrojeni możemy rozpocząc prace nad własną czarną listą.

MG

Tagi: , , , ,

Jak ograniczyć liczbe równoczesnych połączeń z serwerem SSH

3 maja, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Linux, Porady, Windows

SSHObecnie sieci VPN są zagadnieniem powszechnie znanym, szeroko komentowanym i zalecanym we wdrożeniach biznesowych. Istnieje cała masa gotowych rozwiązań sprzętowych, na poziomie aplikacji itp. Praktycznie każdy administrator może sam, według uznania, wybrać wygodne narzędzie. Różnią się one algorytmami, wymaganiami oraz niestety ceną. Czy można zbudować skalowalny dostęp VPN do firmy, który nie będzie wymagał dużych środków finansowych? Jednym z szeroko ostatnio polecanych rozwiązań jest VPN z wykorzystaniem serwera SSH. Elementami tej techniki są m. in.: (a) serwer dostępowy, zrealizowany np. jako sewer Linux z demonem SSHD oraz (b) aplikacja kliencka, która potrafi zestawić szyfrowany tunel np. Bitwise Tunellier.

Jeden z problemów, związanych z opisywanym tunelem SSL polega na tym, że klient może kreować równocześnie wiele połączeń, korzystających w tym samym czasie, z tego samego konta dostępowego. Być może nie jest to rzecz dyskwalifikująca całość, jednak w codziennej praktyce administratorskiej może utrudniać życie. W końcu chcemy aby logi systemowe były jasne i przejrzyste – słowem czytelne. Najlepiej aby jedno połączenie, czyli wspomniany tunel SSL, było przypisane tylko i wyłączenie do jednego konta.

Przykładowe rozwiązanie dla systemu Linux, z serwerem dostępowym bazującym na dystrybucji Debian Squeeze, polega na odpowiedniej modyfikacji pliku ‘/etc/security/limits.conf‘. Zawiera on m. in. defincje dotycząca liczby równoczesnych sesji SSH dla jednego konta dostępowego. W opisywanym rozwiązaniu należy dodać następującą linie przed znacznikiem ‘# End of file‘:

@sshlimited     -       maxlogins       1

I to wszystko, jak zwykle w przypadku Linuxa, krótko i na temat 🙂

MG

Tagi: , , , , ,

Jak wyłączyć użytkownikowi dostęp do Internetu – MS Windows

2 lipca, 2011 | Brak Komentarzy | Kategoria: Porady, Windows

Możliwość wprowadzenia ograniczeń w dostępie do Internetu jest bardzo atrakcyjna dla wielu administratorów. Pozwala na kontrolowanie ruchu generowanego przez użytkowników. Zabezpiecza przed przeciążaniem łącza. Na temat architektury i kontroli sesji w Linuxie napisano już tony materiałów. Spotkałem się jednak ostatnio z podobnym problemem dotyczącym komputerów pracujących pod kontrolą Windows. W jaki sposób ograniczyć lub wyłączyć wogóle dostęp do Internetu dla wybranego użytkownika na komputerze z wieloma kontami? Szukałem metody na tyle prostej, że można ją zastosować w biegu bez instalowania i konfigurowania dodatkowego oprogramowania typu kontrola rodzicielska. Okazało się, że istnieje prosty zabieg wyłączający taki dostęp:

  1. Dodajemy użytkownika do grupy lokalnej Administratorzy.
  2. Logujemy się na jego konto.
  3. Wybieramy kolejno “Panel sterowania/Opcje internetowe/Połączenia/Ustawienia sieci LAN”.
  4. W sekcji “Serwer proxy” zaznaczamy opcje “Użyj serwera proxy dla sieci…”.
  5. Wybieramy “Zaawansowane”
  6. W polu opisanym “HTTP:” podajemy dowolny adres np. “10.10.10.1”
  7. Zaznaczamy opcje “Użyj tego samego serwera proxy…”
  8. Wybieramy 3x “OK”
  9. Wylogowywujemy się z konta użytkownika.
  10. Usuwamy konto użytkownika z lokalnej grupy “Administratorzy”.

Warto wspomnieć, że użytkownik będzie miał dostęp do lokalnych zasobów sieciowych natomiast skutecznie utrudnimy mu dostęp do Internetu;)

MG

Tagi: , ,