Bądź na bieżąco - RSS

Pomiar jakości usług – PingPlotter

20 czerwca, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Porady, Windows

NarzędziaJak wspomniałem w poprzednim wpisie, chciałbym napisać krótko jak można ocenić jakość usługi jaką niewątpliwie jest nasz domowy Internet. Oczywiście zawsze możemy skorzystać z szerokiej oferty dostępnych stron internetowych, które pozwolą szybko dowiedzieć się jaka jest na przykład szybkość naszego łącza. Przykładów jest wiele. Sam, żeby na szybko sprawdzić co w trawie piszczy korzystam z serwisu speedof.me. Ważne jest jednak aby technologia wykorzystana do budowy takiej strony sama nie wpływała na pomiar. Poza tym zawsze powinniśmy mieć możliwość zmierzenia:

  • opóźnień (najczęściej za pomocą pomiaru RTT – Round Trip Time)
  • szybkości wysyłania
  • szybkości pobierania danych

Bardzo ważne jest aby serwis testujący wyraźnie określał z jakim serwerem testowym będziemy się łączyć. Inaczej będzie wyglądał pomiar do serwera stojącego, dajmy na to w Krakowie a inaczej do takiego z Nowego Jorku. Można temat analizować bardziej szczegółowo ale moim zamiarem jest przedstawienie narzędzi, które każdy użytkownik może sam zainstalować na swoim komputerze a co ważniejsze, które pozwolą ustalić przyczyny słabej jakości usługi.

Pierwszym w cyklu jest program dla środowiska Windows o nazwie PingPlotter. W wersji demo będzie działał 30 dni a to wystarczająco dużo aby sprawdzić jakość naszego łącza. Tradycyjnie już nie chcę opisywać jak instalować i używać tej aplikacji. To może zrobić każdy sam. Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na jej cechy szczególne, które powodują, że jest w pewnym sensie wyjątkowa.

PingPlotter, jak sama nazwa wskazuje, wykonuje pomiar przy pomocy protokółu ICMP. Innymi słowy pozwala zmierzyć czas podróży pakietu ICMP do wybranego węzła (serwera, komputera, ogólnie – hosta) i z powrotem (wspomniany wcześniej RTT). To trywialne zadanie można również wykonać przy pomocy wbudowanego w system programu o nazwie ping.exe. Niemniej PingPlotter daje nam więcej. Dzięki niemu możemy na bieżąco śledzić stan łącza przez dłuższy czas. W połączeniu z wizualizacją pomiarów (rysunek poniżej)

PingPlotter

pozwoli zobaczyć gdzie znajdują się potencjalne wąskie gardła w naszym połączeniu. Analiza staje się tym ciekawsza im dłużej będziemy obserwować stan łącza. Przykładowy pomiar całodobowy pozwoli wychwycić artefakty, które są kompletnie niedostrzegalne przy jednorazowym sprawdzeniu czy wybrany serwer odpowiada. Zachęcam do zabawy z tym narzędziem.

MG

Tagi: , ,

Wymiana dysku na SSD

18 kwietnia, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Linux, Porady, Windows

SSDJeszcze dwa lata temu zastanawiałem się czy całkowite zrezygnowanie z tradycyjnych dysków na rzecz SSD w moim laptopie będzie dobrym krokiem. Znajomi głównie straszyli wielką katastrofą, utratą danych spowodowaną przez niesprawdzoną technologię. Minęło sporo czasu i okazało się, że technologia ma się całkiem dobrze, nie ma spektakularnych katastrof a w nowym sprzęcie zaczynają się pojawiać wyłącznie dyski SSD. Dlatego zdecydowałem się na wymiane dysku. Generalnie rzecz biorąc jest to dość droga operacja. Nie ma się co oszukiwać ceny są jeszcze wysokie. Niemniej postanowiłem zmienić HDD 750 GB na SSD 512 GB. Producent dostarczył wraz z dyskiem specjalną wersję Acronis TrueImage, która miała uczynić cały proces bezbolesnym. Miała, gdyż nie przewidziano, że można mieć 2 systemy operacyjne (Ubuntu, Windows 7) oraz 6 partycji różnego typu (NTFS, EXT3, EXT4). Efekt był taki, że po sklonowaniu dysku nic nie działało prawidłowo. Pobieżne przejrzenie materiałów w sieci utwierdziło mnie w przekonaniu, że są duże problemy z takimi operacjami. Niemniej postanowiłem spróbować starej i sprawdzonej przeze mnie wielokrotnie metody. W tym celu potrzebowałem jedynie SystemRescueCD (http://www.sysresccd.org/SystemRescueCd_Homepage), drugiego kabla SATA (żeby podłączyć dwa dyski na raz) oraz trochę spokoju.

SystemRescueCD zawiera wszystkie potrzebne narzędzia a przede wszystkim GParted (http://gparted.sourceforge.net/), który jest bardzo łatwy w użyciu i pozwala skopiować całe partycje na nowy dysk wraz ze zmianą ich rozmiaru. Należy pamiętać, żeby odwzorować flagę partycji startowej za pomocą menu edycji partycji (opcja 'Manage flags on …’). Druga bardzo ważna czynność to skopiowanie MBR. W tym przypadku należy skorzystać z polecenia:

 dd if=/dev/sdX of=plik_mbr.img bs=512 count=1

które zapisze zawartość MBR dysku klonowanego w pliku 'plik_mbr.img’. Przy odtwarzaniu MBR na nowym dysku musimy pamiętać, że jeżeli zmienialiśmy rozmiary partycji (tak jak w opisywanym przypadku) to powinniśmy użyć polecenia:

dd if=plik_mbr.img of=/dev/sdX bs=446 count=1

w przeciwnym razie możemy odtworzyć cały obszar:

dd if=plik_mbr.img of=/dev/sdX bs=512 count=1

I w zasadzie to wszystko. Opisana metoda działa niezawodnie a co ważniejsze pozwala cieszyć się zauważalnym wzrostem wydajności naszego komputera.

MG

Tagi: , ,

BulletProof Security

21 marca, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Linux, Porady, Windows

WordPressZabezpieczanie stron zbudowanych w oparciu o platforme WordPress jest czynnością, która powinna wejść w nawyk każdemu autorowi. Dotyczy to zresztą nie tylko WordPressa ale również Joomli i Drupala. Wiem, że jednym z głównych argumentów za wyższością dwóch ostatnich CMS-ów jest ich większe bezpieczeństwo ale nie ma co zaprzeczać, że ostatnio WordPress stał się bardzo popularny i stale powiększa się grono jego użytkowników. Poza tym nie ma co się oszukiwać bo stara prawda głosi, że każdy system jest tak bezpieczny jak jego administrator. Zatem krótko i na temat – jeżeli nie jesteś super administratorem, nie chesz zajmować się konfiguracją plików .htaccess, chcesz po prostu komfortowo, bez zbędnych problemów prowadzić bloga lub po prostu swoją stronę www, to jako jedną z pierwszych zainstaluj wtyczkę BulletProof Security. Nie ma ona może zbyt przyjaznego interfejsu i wymaga poświęcenia około 30 minut na konfigurację ale każda z nich to bardzo dobrze spędzony czas! Nie będę dalej opisywał jej możliwości bo przecież każdy może to sprawdzić sam. A na prawdę warto.

Tagi: , , ,

Tryb on line w Outlook 2010 dla udostępnionych skrzynek

21 lutego, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Porady, Windows

OutlookUdostępnianie skrzynek pocztowych za pomocą serwera MS Exchange jest jedną z najczęściej wykorzystywanych funkcji. Umożliwia wygodny wgląd w zawartość czyjejś poczty np. podczas zastępstwa lub nieobecności. W kliencie MS Outlook 2010 skrzynka udostępniana pojawia się na liście zasobów wystarczy zatem wybrać ją aby wyświetlić zawartość. W tym momencie mogą pojawić się problemy z synchronizacją. Outlook 2010 domyślnie bufforuje (tryb cache) zawartość dołączanych skrzynek co oznacza, że będzie starał się pobrać ich zawartość na dysk lokalny. Nietrudno jest sobie wyobrazić, że przy skrzynce dużych rozmiarów oraz niewydajnym łączu proces taki może trwać niemal bez końca. W poprzednich wersjach Outlooka domyślnym trybem działania był tryb bez buforowania (on line). Na szczęście istnieją sposoby za pomocą, których można przyrócić tą funkcję. Jednym z najszybszych jest zmodyfikowanie rejestru systemowego:

  • Zamykamy Outlook.
  • Z menu start uruchamiamy edytor rejestru: regdit.exe.
  • Wyszukujemy i wybieramy następujący klucz:
    HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Office\14.0\Outlook\Cached Mode
    jeśli nie ma klucza Cached Mode to należy go utworzyć.
  • W menu Edytuj wskazujemy opcje Nowy i wybieramy wartość DWORD.
  • Podajemy nazwę CacheOthersMail i zatwierdzamy wciskając ENTER.
  • Z menu Edytuj wybieramy opcję Modyfikuj i wpisujemy wartość 0.
  • Zamykamy edytor rejestru.
  • Uruchamiamy Outlook.

Od tego momentu wszystkie udostępnione szkrzynki pocztowe będą działać w trybie on line. Trzeba jednak pamiętać, że oznacza to, że aby przejrzeć ich zawartość konieczne jest połączenie z serwerem MS Exchange. Cóż, coś za coś.

MG

Tagi: , , ,

Plik wsadowy ze skryptem PowerShell dla serwera MS Exchange

17 maja, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Porady, Windows

ShellPowerShell to rozbudowane, konsolowe narzędzie do administracji systemem operacyjnym Windows Server. Długie polecenia, ilość opcji a także niezrozumiałe, na pierwszy rzut oka, przełączniki powodują, że rozwiązanie to może zniechęcić. Tym bardziej, jeśli ktoś jest amatorem tzw. 'wyklikiwania’ poleceń. Niemniej jest to najlepsza, o ile nie jedyna, droga do pisania skryptów systemowych, które można dodać do schedulera systemowego i tym samym załatwić sobie dużo wolnego czasu.

Standardowo PowerShell wykorzystywany jest do czynności ogólno-systemowych. Jednak instalując nowe usługi na swoim serwerze np. Microsoft Exchange Server, otrzymujemy dostęp do zmodyfikowanego pod kątem Exchange środowiska PowerShell, która umożliwia zarządzanie. Czy można zatem przygotować skrypt, który będzie wykonywany w tle i będzie korzystał z komend właściwych dla wspomnianego środowiska? Można i należy to robić, szczególnie w przypadku takich zadań jak chociażby raportowanie zdarzeń itp.

Zamieszczony poniżej przykład pokazuje jak powinien wyglądać plik wsadowy (może być to popularny batch), który wywoła środowisko PowerShell dla MS Exchange a następnie przygotuje raport w pliku, zawierający listę przekierowanych kont pocztowych. W praktyce, część polecenia, oznaczona kolorem szarym jest uniwersalna, w oznaczonej na zielono skorzystałem z komendy (cmdletu) Get-Mailbox-Server. Może zostać ona zamieniona na każdy inny cmdlet wg pomysłu użytkownika.

C:\Windows\System32\WindowsPowerShell\v1.0\powershell.exe -version 2.0→
-NonInteractive -WindowStyle Hidden -command ". 'C:\Program Files\→
Microsoft\Exchange Server\V14\bin\RemoteExchange.ps1';→ 
Connect-ExchangeServer -auto; Get-Mailbox -Server→ 
{nazwa serwera MS Exchange} -Filter 'ForwardingAddress -ne $null' |→ 
out-file -filepath {nazwa pliku ze ścieżką}"

MG

Tagi: , , ,

Pomiar szybkości łącza internetowego

18 stycznia, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Android, Linux, Porady, Windows

HTML 5Każdy kto miał do czynienia z administrowaniem sieciami komputerowymi, świadczył usługi lub po prostu trochę zna się na rzeczy i pomaga znajomym, na pewno spotkał się ze stwierdzeniem „mój Internet wolno działa…”. Na dobrą sprawę powodów takiego stanu rzeczy może być wiele. Począwszy od wirusa na komputerze klienta a skończywszy na problemach z łaczem dostępowym. Nie mniej aby przejść szybko do działania, typowy użytkownik zaczyna mierzyć „prędkość Internetu”. Metod pomiaru jest bardzo dużo. W sieci można znaleźć multum programów służących w tym celu. Wystarczy zainstalować i możemy korzystać. Istnieją rówież strony z technologią Flash lub Java, które obiecują wiarygodny pomiar pasma. Osobiście korzystam ze sprawdzonego narzędzia iperf. Lecz nie w tym rzecz. Czasami nie mamy dostępnych pod ręką swoich ulubionych narzędzi. Pamiętajmy, że nawet, żeby skorzystać ze stron typu numion.com  trzeba mieć zainstalowane odpowiednie dodatki. W takiej sytuacji z pomocą przychodzi nowy serwis internetowy, którego autorzy zdecydowali się wykorzystać HTML 5 do stworzenia aplikacji pomiarowej. Rozwiązanie to uniezależnia nas od wielu problemów. Ponadto pomiar nie jest obarczony wydajnością implementacji np. Javy. Zatem serdecznie zapraszam do sprawdzenie swojego łącza za pomocą serwisu speedof.me!

Tagi: , , ,

Jak naprawić URL po przeniesieniu witryny WordPress pod nowy adres

7 grudnia, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Bez kategorii, Linux, Porady, Windows

WordPressWordPress jest jednym z najbardziej popularnych systemów zarządzania treścią tzw. CMS. Sam używam wyłącznie WordPressa i wysoko go sobie cenie. Nie chciałbym rozpisywać się o zaletach tego oprogramowania, jak również tworzyć kolejnego poradnika instalacji czy konfiguracji. Materiałów w sieci jest wystarczająco dużo. Tym razem chciałbym pokazać jak rozwiązać bardzo konkretny problem, związany z przenoszeniem, tworzeniem kopii testowych itp. witryn utworzonych za pomocą opisywanego CMSa.

Generalnie, wykonywanie kopii witryn WordPressa to przede wszystkim:

  • kopiowanie i przenoszenie bazy danych oraz
  • kopiowanie i przenoszenie całej struktury katalogów i plików

Niemniej, nawet jeżeli całkiem nieźle radzimy sobie z powyższymi zadaniami to trzeba pamiętać, że nasza strona WordPress jest widoczna jako adres URL w sieci np. 'www.strona-wp.pl’. Tworząc jej kopie albo przenosząc pod nowy adres trzeba pamiętać o uaktualnieniu bazy danych. WordPress zapisuje bowiem wyświetlane elementy typu grafiki, dokumenty itp. za pomocą ich adresu URL. Często, przeniesiona strona, właśnie z tego powodu nie chce wyswietlać żadnych grafik bądź innych obiektów. Co możemy zrobić? Wykonać trzy polecenia UPDATE w środowisku bazy danych:

  1. UPDATE wp_options SET option_value = replace(option_value, →
    'http://www.stary-adres.pl', 'http://www.nowy-adres.pl') →
    WHERE option_name = 'home' OR option_name = 'siteurl';
  2. UPDATE wp_posts SET guid = replace(guid, →
    'http://www.stary-adres.pl','http://www.nowy-adres.pl');
  3. UPDATE wp_posts SET post_content = replace(post_content, →
    'http://www.stary-adres.pl', 'http://www.nowy-adres.pl');

Reszte poprawek musimy wykonać ręcznie, edytując konfiguracje witryny. Niemniej przytoczone polecenia pozwolą na pewno zaoszczędzić mnóstwo czasu.

MG

Tagi: , , ,

Serwer NTP w systemie Windows Server 2008 R2

5 października, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Bez kategorii, Porady, Windows

NTPProblem synchronizacji czasu w sieci lokalnej bywa często pomijany. W sieciach z jednorodnym środowiskiem np. Linux czy Windows nie stanowi dużego wyzwania. Jednak co zrobić gdy mamy ekosystem (popularny ostatnio termin) mieszany. Stacje robocze Windows są od razu wyposażone w klienta synchronizacji czasu. Nie chce on jednak współpracować z bardzo dobrym oprogramowaniem, serwerem NTP, na Linuxie. Chyba jeszcze nikomu nie udało się zmusić do poprawnej współpracy wspomnianych systemów. Nie pozostaje zatem nic innego jak przygotwać serwer NTP w środowisku Windows. Nasz bohater, Windows Serwer 2008 R2 posiada taką usługę, jednak myli się ten, kto myśli, że jego konfiguracja polega wyłącznie na tzw. 'wyklikaniu’.

Z drugiej strony wystarczy, że spełnimy 3 warunki:

  1. Utworzymy regułę zapory systemowej dla ruchu przychodzącego, dla portu 123 i protokołu UDP
  2. Upewnimy się, że usługa 'Czas systemu Windows’ jest skonfigurowana jako uruchomienie automatyczne
  3. Znamy pewne 'magiczne’ polecenie…

W zasadzie wszystko sprowadza się do punktu 3 a komenda wygląda tak:

w32tm /config /syncfromflags:manual →
/manualpeerlist:europe.pool.ntp.org → 
/reliable:yes /update

Cały proces kończymy poleceniem:

w32tm /resync

Od tego momentu możemy konfigurować stacje robocze wskazując powyższy serwer jako źródło czasu.

Na koniec wypada dodać, że w Internecie można znaleźć dużo materiałów, oficjalnych bądź nie, na ten temat. Jednak przytoczona tutaj metoda jest sprawdzona i skuteczna.

MG

Tagi: , ,

Odnowienie certyfikatu SSL w serwerze MS Exchange 2010

1 czerwca, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Porady, Windows

Certyfikat SSLKażdy kto instalował i konfigurował serwer MS Exchange wie, że jednym z jego komponentów jest dostęp do skrzynek pocztowych przez przeglądarkę (tzw. OWA – Outlook Web Access). Jak każda tego typu komunikacja OWA powinno być zabezpieczone, najczęściej za pomocą protokołu HTTPS. Żeby zrealizować takie rozwiązanie trzeba zainstalować certyfikat SSL. Standardowa procedura zakłada wygenerowanie żądania, przesłanie go do wystawcy certyfikatu, w efekcie zaś otrzymanie samego pliku z certyfikatem. Co jednak zrobić jeśli tylko odnawiamy certyfikat? Czy standardowa procedura jest konieczna?

W przypadku odnowienia certyfikatu, który podpisany został przez tego samego, zaufanego wydawcę, możemy spokojnie pominąć typową, szeroko opisywaną w Internecie, procedurę. Ponieważ podczas instalacji OWA wymagany jest serwer IIS (Internet Information Server), tak naprawdę wystarczy dokonać zmian w konfiguracji tego ostatniego.

Na początek uruchamiamy menadżera IIS (’IIS Manager’). W lewym okienku aplikacji wybieramy definicje swojego serwera (poniżej opcji 'Start Page’) i w środkowej sekcji wybieramy certyfikaty serwera (’Server Certificates’). Po prawej stronie, z dostępnych opcji wybieramy Complete Certificate Request…. Po uruchomieniu okna Wizard, wskazujemy plik z certyfikatem (uwaga – domyślne rozszerzenie nie jest wymagane). Wybieramy również przyjazną nazwę, inaczej alias. Po zakończeniu czynności, program wyświetli monit Complete Certificate Request. W tym momencie potwierdzamy (OK) komunikat i przechodzimy dalej.

Tym razem rozwijamy drzewko po lewej stronie i wśród dostępnych serwerów wybieramy właściwy, podświetlając jego nazwe. Najczęściej będzie to Default Web Site. W tym momencie konieczne jest zatrzymanie usługi IIS (serwera). Po prawej stronie w sekcji Edit Site wybieramy opcje Bindings…. W okienku konfiguracyjnym, które pojawi się na środku ekranu, wybieramy https, następnie zaś, w kolejnym okienku, z rozwijanej listy wybieramy nowy certyfikat (zainstalowany w poprzednim kroku). Uruchamiamy usługę IIS. W tym momencie zakończyliśmy instalację certyfikatu SSL dla naszego OWA.

MG

Tagi: , , ,

Jak ograniczyć liczbe równoczesnych połączeń z serwerem SSH

3 maja, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Linux, Porady, Windows

SSHObecnie sieci VPN są zagadnieniem powszechnie znanym, szeroko komentowanym i zalecanym we wdrożeniach biznesowych. Istnieje cała masa gotowych rozwiązań sprzętowych, na poziomie aplikacji itp. Praktycznie każdy administrator może sam, według uznania, wybrać wygodne narzędzie. Różnią się one algorytmami, wymaganiami oraz niestety ceną. Czy można zbudować skalowalny dostęp VPN do firmy, który nie będzie wymagał dużych środków finansowych? Jednym z szeroko ostatnio polecanych rozwiązań jest VPN z wykorzystaniem serwera SSH. Elementami tej techniki są m. in.: (a) serwer dostępowy, zrealizowany np. jako sewer Linux z demonem SSHD oraz (b) aplikacja kliencka, która potrafi zestawić szyfrowany tunel np. Bitwise Tunellier.

Jeden z problemów, związanych z opisywanym tunelem SSL polega na tym, że klient może kreować równocześnie wiele połączeń, korzystających w tym samym czasie, z tego samego konta dostępowego. Być może nie jest to rzecz dyskwalifikująca całość, jednak w codziennej praktyce administratorskiej może utrudniać życie. W końcu chcemy aby logi systemowe były jasne i przejrzyste – słowem czytelne. Najlepiej aby jedno połączenie, czyli wspomniany tunel SSL, było przypisane tylko i wyłączenie do jednego konta.

Przykładowe rozwiązanie dla systemu Linux, z serwerem dostępowym bazującym na dystrybucji Debian Squeeze, polega na odpowiedniej modyfikacji pliku ’/etc/security/limits.conf’. Zawiera on m. in. defincje dotycząca liczby równoczesnych sesji SSH dla jednego konta dostępowego. W opisywanym rozwiązaniu należy dodać następującą linie przed znacznikiem ’# End of file’:

@sshlimited     -       maxlogins       1

I to wszystko, jak zwykle w przypadku Linuxa, krótko i na temat 🙂

MG

Tagi: , , , , ,